Sprzątanie po śmiertelnym wypadku na terenie magazynu w Łodzi
Data: 07.11.2021
Miejsce: Łódź
Czas trwania: 1 dzień
Zleceniodawca: zakład produkcyjny
Sprzątanie po zgonie i odkażanie powierzchni magazynu w zakładzie produkcyjnym w okolicach Łodzi. Doszło tam do nieszczęśliwego wypadku.
W ramach tego zlecenia nasi technicy mieli przeprowadzić profesjonalne sprzątanie po zgonie pracownika, który upadł z dużej wysokości. Na miejscu zdarzenia było bardzo dużo krwi i śladów organicznych. Upadek na cementową posadzkę był naprawdę tragiczny. Byliśmy wstrząśnięci, tym co zastaliśmy na miejscu.
Pierwszą czynnością przy sprzątaniu po śmierci w Łodzi była likwidacja śladów krwi i części tkanek, znajdujących się w pobliżu zwłok. W takiej sytuacji nasi technicy stosują niezawodny środek chemiczny, którego działanie jest wszechstronne i bardzo efektywne. Doskonale radzi sobie z usuwaniem szkodliwych substancji i związków chemicznych, wydzielanych przez ludzkie zwłoki. Tak też postąpiliśmy w przypadku tej tragedii.
Dezynfekcja po śmiertelnym wypadku
Aby skutecznie odkazić po zgonie całą powierzchnię magazynu, musieliśmy usunąć wszelkie znajdujące się tam ruchomości, głównie towary tam składowane. W grę wchodziły także wózki widłowe i mniejsze platformy transportowe. Było ich dużo, więc zajęło to sporo czasu i wymagało mnóstwo wysiłku. Po opróżnieniu pomieszczenia do akcji wkroczył zamgławiacz ULV. Jako profesjonaliści uznaliśmy, że w tym przypadku sprzątania po zmarłym, spełni on swoje zadanie znakomicie.
Urządzenie to wytwarza tzw. suchą mgłę, która stanowi połączenie silnego środka dezynfekującego i powietrza. Mieszanka ta jest wyrzucana z zamgławiacza z bardzo dużym ciśnieniem i przyjmuje postać drobinek wielkości kilku mikronów. Potrafi dotrzeć do wszelkich zakamarków, szczelin i pęknięć, a przy tym zabija wirusy, bakterie i grzyby. Likwiduje też niechciane pleśnie. Co ważne, nie uszkadza i nie niszczy ona powierzchni, na które działa. Nie pokrywa ich też wilgocią.
W przypadku tego zlecenia sprzątania po zgonie w Łodzi było to o tyle ważne, że w magazynie składowane były cement, gips, wapno i gładzie, a więc artykuły, którym przebywanie w zawilgoconym pomieszczeniu zdecydowanie nie służy. Zaleta suchej mgły jest także zdolność likwidacji przykrych zapachów. Po jej zastosowaniu pomieszczenie wolne jest od smrodów, fetorów i odoru śmierci. Po upływie kilku godzin od zakończenia odkażania za pomocą suchej mgły magazyn materiałów budowlanych mógł znowu być bezpiecznym miejscem pracy.